Współczesna reklama przechodzi
przez szereg zmian. Jednak trzeba zaznaczyć, że procesy te są ściśle powiązane
z miejscem w którym jest umieszczona określona reklama. Analitycy i specjaliści
z zakresu reklamy obserwują znaczące spadki. Niepokojące jest najbardziej w tym
wszystkim to, że spadki są najbardziej widoczne w największych aglomeracjach w
Polsce. W największym stopniu zmiany te można zaobserwować w takich miastach
jak Warszawa, Kraków, Śląsk, Poznań. Dodatkowo możemy zaliczyć tu jeszcze takie
miasta jak Olsztyn, tam ogólna liczba nośników reklamy spadła około ponad 62%.
Duży spadek można zaobserwować
również w Zielonej Górze (o 49%) i w Kielcach (o 44%). Wśród tych miast wyjątki
stanowią Białystok, tam można zaobserwować ponad 2o% wzrost oraz i Opole gdzie
wzrost liczy aż o 16,6%. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że tak istotne zmiany
nie oznaczają, że z polskich miast z dnia na dzień zaczęły znikać reklamy
wielkoformatowe. W rzeczywistości świadczy to czymś zupełnie innym. Branża
reklamowa przyczynia się do ograniczenia produkcji mniejszych nośników,
chociażby tablic umieszczanych na dystrybutorach paliw.
Wszystkie procesy przyczyniają
się do rewolucji reklamy zewnętrznej, nie zawsze w pozytywnym tego słowa
znaczeniu. Czasem może dojść do tego, że reklama
zewnętrza będzie miała negatywne oddziaływanie. Należy o tym pamiętać.
Jeden z pionierów na polskim rynku firma AMS, inwestuje mnóstwo środków
finansowych w połączenie reklamy natywnej z zewnętrzną. Jaki jest tego efekt?
Możemy go zaobserwować na budowie wiat przystankowych w Warszawie, które będą
dodatkowo wyposażone w citylighty. Firma postawi blisko 1600 takich wiat. Z
naszych ulic powoli znikają bilbordy, szczególnie te małe, w ich miejsce
pojawiają się tablice interaktywne, monitory, a nowym trendem w najbliższych
miesiącach będzie integracja outdooru z Internetem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz